Koniec sezonu ślubnego to mit. Rozwiązaniem jest wesele za granicą! PDF
Wpisany przez S.Z.   
czwartek, 28 września 2023 15:04

Koniec sezonu ślubnego to mit. Rozwiązaniem jest wesele za granicą!

Wakacyjny klimat powoli się kończy. Dni są coraz krótsze, temperatura spada, a pogoda staje się coraz bardziej kapryśna. Wiele par, które, m.in. ze względu na koszty lub brak terminów, nie zdążyły pobrać się wiosną i latem, postanawia odłożyć ślub na kolejny rok. Okazuje się jednak, że istnieje inne wyjście z tej sytuacji. Na swój Wielki Dzień nie trzeba czekać tak długo, wystarczy pobrać się za granicą. Dlaczego ta opcja jest tak korzystna?


Popularność ślubów organizowanych poza Polską rośnie z roku na rok. Pary przyciąga nie tylko słoneczna pogoda, piękne okoliczności przyrody czy możliwość wyboru wymarzonego miejsca, ale także niższe koszty uroczystości oraz krótszy czas oczekiwania na wolny termin. Czasami jest to tylko kilka tygodni. Co więcej, ślub za granicą można zorganizować także poza sezonem i przeżyć swój Wielki Dzień na rajskiej plaży, podczas gdy w Polsce trwa mroźna zima lub deszczowa jesień.

Koniec pogody na ślub?

Myśląc o idealnej ceremonii ślubnej, wyobrażamy sobie piękny letni dzień i gości w zwiewnych strojach. Dlatego większość par decyduje się na organizację swojego Wielkiego Dnia od kwietnia do września. W kolejnych miesiącach trudniej już o ładną pogodę, a to właśnie ona nadaje uroczystości niepowtarzalną atmosferę, którą goście wspominają przez długie lata. Często to właśnie perspektywa słonecznego dnia i ciepłego wieczoru jest głównym powodem, dla którego młode pary decydują się na ślub za granicą.

- Obecnie nie ma czegoś takiego jak „koniec pogody na ślub” – mówi Victoria Iwanowska, CEO firmy ŚlubZaGranicą.pl. – Mitem jest także tzw. sezon ślubny. Dzięki dostępności wielu miejsc na świecie, do których dotarcie zajmuje najwyżej kilka godzin, ceremonię oraz przyjęcie można zorganizować w każdym kraju i o każdej porze roku. Warto skorzystać z możliwości, jakie oferują nam zagraniczne destynację, w tym z łagodnego klimatu, słonecznej pogody i pięknych okoliczności przyrody – dodaje.

Jakie miejsce wybrać, by mieć gwarancję pięknej pogody?

Przed ustaleniem terminu ślubu za granicą, należy zastanowić się, jak miałaby wyglądać nasza wymarzona uroczystość. Ogranicza nas tylko wyobraźnia! Następnie trzeba spojrzeć na mapę i wybrać odpowiednie miejsce. Czy będzie to plaża, statek, taras widokowy, a może zabytkowe miasto? Gdzie najczęściej wybierają się młode pary?

- Jesień w Europie to przede wszystkim Włochy, w tym także malownicza Sycylia, która przyciąga pięknymi widokami. Podczas gdy u nas zaczyna się już robić chłodno, tam nadal twa piękna pogoda – wyjaśnia Victoria Iwanowska. – Popularna jest również Chorwacja. Z kolei na Cyprze, ze względu na sprzyjające warunki, śluby można organizować przez cały rok. Dla tych, którzy wolą egzotykę, dobrym wyborem są Dominikana, Mauritius, Meksyk, Tajlandia i Zanzibar. Choć są to bardziej odległe destynacje, to można do nich dolecieć z Polski bez przesiadek. Taka podróż jest zwykle niedługa i przyjemna – dodaje ekspertka.
Warto jednak pamiętać, że w niektórych znanych ze słonecznej pogody miejscach są miesiące, kiedy cały kraj paraliżuje pora deszczowa. Tak jest np. w Tajlandii – lepiej unikać jej od maja do połowy października. Jeśli jednak zależy nam na tym konkretnym terminie, warto wybrać Mauritius, gdzie jest wówczas ciepło i słonecznie.

Rozwiązanie dla każdego

Ślub za granicą już dawno przestał być luksusem osiągalnym tylko dla celebrytów. Dziś z tej opcji może skorzystać każdy, kto ceni sobie dużą swobodę w wyborze otoczenia i chce mieć możliwość zorganizowania uroczystości na swoich zasadach. Jakie inne zalety ma ślub poza Polską?


- Prócz pogody i większej dostępności terminów duże znaczenie mają także koszty. Choć mogłoby się wydawać, że za granicą będą one wyższe, jest dokładnie odwrotnie – mówi Victoria Iwanowska. - Nowożeńcy mają również więcej możliwości organizacji swojej uroczystości w taki sposób, w jaki to sobie wymarzyli. Jeśli zależy im na ślubie kościelnym, mogą go wziąć nie tylko w świątyni, ale także np. w urokliwej kapliczce na plaży, co w Polsce jest niemożliwe. Za granicą łatwiej także o ślub w obrządku innym niż katolicki. Nic nie stoi na przeszkodzie, by ceremonii przewodniczył pastor, rabin czy buddyjski mnich. To również rozwiązanie dla par jednopłciowych, które ze względów prawnych nie mogą pobrać się w Polsce – podsumowuje ekspertka.

Już sama organizacja ślubu jest dużym przedsięwzięciem, a ceremonia odbywająca się za granicą może wydawać się jeszcze większym wyzwaniem. Pary, które martwią się, że nie podołają mu samodzielnie, mogą skorzystać z pomocy agencji. Zajmie się ona potrzebnymi formalnościami, dokumentacją oraz będzie czuwać nad przebiegiem uroczystości, co jest ogromnym wsparciem dla nowożeńców. Konsultanci mogą też pomóc w wyborze odpowiedniego miejsca czy doradzić w sprawie liczby gości.
Piękna pogoda podczas ślubu to marzenie każdej pary. Do tego, by się ono spełniło wystarczy dobrze zaplanowana uroczystość i odpowiednio wybrane miejsce. Podejmując decyzję o terminie na wesele, nie musimy ograniczać się tylko do kilku miesięcy w roku. Obok kalendarza warto otworzyć również mapę i wziąć pod uwagę także zagraniczne destynacje.

/źródło - /

Poprawiony: czwartek, 28 września 2023 15:18